Szybkie bułeczki

Zawaliłem. Dałem ciała. Jednym słowem-skrewiłem.
A konkretnie:
Co czwartek jeżdżę do Schneverdingen, po zaopatrzenie do kuchni. 6 kilometrów do najbliższego sklepu raczej wyklucza możliwość szybkiego wyskoczenia po mąkę, pomidory czy pieczywo.
Otóż to-pieczywo. Kupiłem za mało pieczywa. I na czwartkowe śniadanie dla siedmiu osób miałem 3 kromki, niezbyt dużo raczej.
No i...
Szybkie bułeczkiNo i pojawiły się najprostsze, szybkie bułeczki świata, z czterech składników-mąki, jogurtu (polecam łubinowy, jak się okazało jest dostępny w Polsce), proszku do pieczenia i soli.

Tym razem wyjątkowo będą proporcje i to dokładne, bo oryginalny przepis pochodzi ze strony haps.pl o której istnieniu, gdyby nie poruta z pieczywem nie miałbym pojęcia a już widzę, że nieraz tam jeszcze wrócę po inspiracje. Tym bardziej, że już jeden przepis do zweganizowania znalazłem

SZYBKIE BUŁECZKI:
220 g mąki pszennej
180 g jogurtu
1,5-2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj i zagnieść na gładkie ciasto. Będzie mocno się lepiło więc przy formowaniu bułeczek maczaj ręce w zimnej wodzie, nie będzie się tak ciasto lepiło do rąk. Formuj kulki mniej więcej średnicy 5-7 cm, włóż do piekarnika rozgrzanego do 190stopni na 20 minut. UWAGA: każdy piearnik trochę inaczej piecze, więc kontroluj stan bułeczek, bo mogą wymagać kilku minut więcej lub mniej jak i trochę innej temperatury.
Najwygodniej do zagniecenia ciasta użyć małego robota planetarnego, na allegro kupić można taki kupić już poniżej 200zł, bywają też w promocji w marketach.

Pamiętajcie przepis jest jak zapis nutowy a kucharz jest jak aranżer, wirtuoz odgrywający symfonie na garnki, może i patelnie.

Więc i z przepisem na bułeczki zacząłem eksperymentować i zrobiłem już bułki z dodatkiem owsianki (na wodzie) która została ze śniadania, wymieszanej z mąką i jogurtem. Trzeba tak wyregulować ilość jogurtu i mąki, żeby wyszła podobna gęstość ciasta jak w przepisie podstawowym). Efekt znakomity. W planach też użycie mąka razowa, orkiszowa i żytnia.

Kategoria:

Share