Życie w Ośrodku

So amazing

Kiedy po przełomie 89 roku dla Polski otworzyły się wrota Dharmy i szlachetna nauka Buddy zaczęła docierać do naszego kraju, spotykaliśmy naszych pierwszych Nauczycieli, otrzymywaliśmy pierwsze przekazy i inicjacje, zaczytywaliśmy się w pierwszych tłumaczeniach książek o Dharmie, gdzie niczym jakieś bajkowe opowieści były historie o wielkich joginów na górskich odosobnieniach, lamach odbywających trzyletnie odosobnienia medytacyjne, rozbudowanych trwających tygodniami rytuałach…i było to tak niezwykłe i magiczne, coś co jest możliwe gdzieś tam daleko.

Share

Izolacja dzień...kolejny...

Izolacja dzień….wolę nawet nie liczyć. No dobra-już ponad 3 tygodnie

domJesteśmy odcięci prawie całkowicie odcięci od świata.
W Schneverdingen jest juz 1 przypadków zakażenia koronawirusem a w całych Niemczech 72 tysięcy…codziennie przybywa ponad 5 tysiecy nowych zakażeń..
dni przeciekają mi między placami… bawią mnie komentarze i wpisy osób z wielkich miast jak to jest ciężko w izolacji domowej (błagam! Nie mówcie że to kwarantanna, na kwarantannie są osoby z podejrzeniem choroby) gdzie nawet przy wszystkich ograniczeniach spotykają więcej ludzi niż ja tutaj bez “kwarantanny”.
Jakiś czas temu zrobiłem zdjęcie skrzyżowania w pobliżu ośrodka I wrzuciłem na fb z komentarzem “niewiele się zmieniło”. Ale fakt, że nie mogę kiedy się nudzę wsiąść w autobus i pojechać do miasta, choćby tylko po to po, żeby pochodzić między ludźmi, wejść po kawę do cudownej lokalnej min-palarni, obejrzeć warzywka na Wochenmarkcie… No dużo rozrywek to lokalna metropolia nie oferowało, najbardziej szalone to były wizyta na Wochenmarkcie i kupno dziwnych żółtych grzybów,i chleba z żurawiną (ale bym zjadł takiego chleba. I półgodzinne wybieranie jakiejś super kawy I herbaty w sklepiku-palarni.

Share

Izolacja dzień 1

Dzisiaj do godziny 15 zanotowano Niemczech ponad 200 nowych przypadków zakażenia coronawirusem. W Dolnej Saksonii, gdzie mieszkam szczęśliwie tylko jeden i ogółem jest 19 przypadków. Najwięcej jest w niedaleko na południe od nas w Nadrenii Północnej Westfaslii-czterysta zachorowań, w Badenii-Winterbergii-180 i Bawarii 170 (czyli na razie nici z wycieczki do Ingolstadt, kto czytał "Oko w piramidzie"-ten wie, kto nie czytał-niech przeczyta). Najbliżej mnie są dwa przypadki w Rotenburgu, całkiem blisko, tylko 40 kilometrów w stronę Bremy

Share

No i się zaczęło

W sobotę o 15 Jego Świątobliwość Drikung Kyabgon Thinle Lhundup wkroczył oficjalnie do światyni, poprzedzany orszakiem i dźwiękiem trąb (robi duże wrażenie na żywo) i rozpoczął udzielanie Nauk rozpoczynając tym samym Nairatmya Drubchen.
Drupczchen to w dużym skrócie grupowa praktyka podczas której nieustannie, 24 godziny na dobę jest recytowana mantra, co najmniej przez 4 osoby. Prócz tego podczas drupchen'u budowana jest materialna lub wizualizowana mandala i wykonywany płlny rytuał z rozbudowaną wizualizacją.

Share

Mrówki

Pewnie dla wielu osób będzie to śmiesznie, głupie czy "moherowe", ale jeżeli być konsekwentnym to jest to naprawdę problem. Zarówno w wegańskiej kuchni (o różnicy między kuchnią rośliną a weganizmem pisałem tutaj )jak i wtedy gdy w kuchni stosujemy zasady Dharmy.

Share

Uniwersalne lekarstwo

Wiem, że kolejny wpis miał być o gotowaniu ale czymś się bardzo chcę podzielić

Share
Subskrybuj RSS - Życie w Ośrodku